niedziela, 29 listopada 2015

Nie lubię czytać

 Nie lubię czytać.
Pomyliłeś jedno słowo: Nie umiesz czytać.
Moim zdaniem nie ma ludzi, którzy tak naprawdę nie lubią książek. Są tylko tacy, którzy nie znaleźli jeszcze żadnej dla siebie.
Książka to jak inny świat. Inny wymiar, w który możesz się przenieść w każdej wolnej chwili, w każdym miejscu gdziekolwiek się znajdujesz. 
W zależności od tego, co lubisz, możesz czytać o problemach nastolatki, zabójstwie czy też księciu z bajki, to nieistotne :D
Z dobrą książką będziesz płakać,  śmiać się i bać, czy te straszne kłamstwo głównego bohatera przypadkiem nie wyjdzie na jaw. :)

 Zaczynasz czytać. Odpycha cię od tego od pierwszej linijki - po pół strony nie wytrzymujesz. "To głupie, książki są bezsensu!" Stwierdzasz tak, bo właśnie zaczęłaś walczyć z "Krzyżakami"?
Pomyśl, co cię interesuje. Może  poszukaj książki  o wielkim wyjeździe na koncert, albo o wypadku chłopca, którego pasją była jazda na motorach? 
W głównych bohaterach poszukaj siebie, podobieństw, błędów, przez które już przeszłaś. Może akurat ta książka będzie twoją przestrogą na przyszłość, jeśli znajdziesz się w takiej sytuacji? 
Ale czasem bywa i tak, że próbuję pokazać jaśniejsze strony czytelnictwa, a osoba spiera się całkowicie bez sensu że książki są tylko i wyłącznie dla kujonów, że po co to, a oczy się męczą, film lepszy, przy książce to się tylko siedzi, a ja prowadzę aktywny tryb życia(!) (słyszałam taką teorię, hah :D tyle że  oglądanie filmów na pewno jest zdrowsze, oczywiście!) Rozumiem uzasadnioną krytykę, nie każdy musi mieć takie samo zdanie jak ja, ale to nie jest uzasadnione.... :D 
 Jeśli przez całe życie odpychało cię od książek, to teraz naprzód marsz wędruj po lekturę, która może być ciekawa i spróbuj jeszcze raz! Na pewno się uda :)

1 komentarz:

  1. Szczerze mówiąc jakiś czas temu przestałam czytać książki, ale jeśli wpadłby w moje ręce jakiś interesujący tytuł to chętnie bym przeczytała :)
    http://przygody-mileny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń