niedziela, 29 listopada 2015

Nie lubię czytać

 Nie lubię czytać.
Pomyliłeś jedno słowo: Nie umiesz czytać.
Moim zdaniem nie ma ludzi, którzy tak naprawdę nie lubią książek. Są tylko tacy, którzy nie znaleźli jeszcze żadnej dla siebie.
Książka to jak inny świat. Inny wymiar, w który możesz się przenieść w każdej wolnej chwili, w każdym miejscu gdziekolwiek się znajdujesz. 
W zależności od tego, co lubisz, możesz czytać o problemach nastolatki, zabójstwie czy też księciu z bajki, to nieistotne :D
Z dobrą książką będziesz płakać,  śmiać się i bać, czy te straszne kłamstwo głównego bohatera przypadkiem nie wyjdzie na jaw. :)

piątek, 27 listopada 2015

Warto być znanym?

To bezcenne uczucie gdy wiesz, że jedna z największych sław Polski wie o twoim istnieniu. Na przykład na meecie. Gdy podczas tłumu ludzi dopchasz się do swojego idola, przytulisz go i poprosisz o zdjęcie. Niektórych wcale to nie obchodzi - ,, w końcu jestem jedną z tysiąca osób z którymi rozmawiał, po co tam jeszcze ja?" albo po prostu zazdrość.... " nie chcę go poznawać, udało mu się w życiu, znajomości robią swoje!" Ja osobiście bardzo chciałabym spotkać kogoś znanego, powiedzieć mu jak bardzo go doceniam i wspieram. Myślę, że nawet dla osoby, która ma tysiące fanów będzie to niezmiernie ważne. Każdy jeden taki komplement podbudowuje takiego człowieka i daje mu wolę do walki. Nikt nie rodzi się zwycięzcą, ale każdy ma prawo nim zostać.
Nie. Znajomości znajomościami, niektórym udaje się bezpodstawnie "rozsławić" ale to nieliczne przypadki. Umiejętności nie spadają z nieba i większość ludzi uczciwie na nie zapracowuje.

sobota, 21 listopada 2015

Wywiad z Kają Nowak - Warto spełniać swoje marzenia!

 Kaja Nowak - Piętnastoletnia fotomodelka zakochana w fotografii i pozowaniu do zdjęć. Pozytywnie zakręcona, swoimi zdjęciami przekazuje multum pozytywnej energii! 

sobota, 14 listopada 2015

Naucz się mówić NIE

Wagary. Grupka uczniów siedzi na ławce w parku. Chłopcy uradowani po tym, jak udało im się namówić starszych kolegów do kupna alkoholu i fajek. Razem z nimi 2 koleżanki, Ania i Kasia, które nie podzielają ich entuzjazmu. Zaczyna się....
-Napijesz się?
-Nie powinnam...
-No weź, nie bądź sztywniarą!
-No dobra, ale tylko łyka...
 Ania uległa presji otoczenia, nie chciała być gorszą "sztywniarą" czy nudziarą, kujonką... Kasia uciekła z powrotem na lekcje pomimo długich błagań przyjaciół. Dziewczyna miała swoje racje i potrafiła pokazać, że coś jej się nie podoba. Była asertywna.
Ania znalazła się w szpitalu po tym jak przedawkowała alkohol i zatruła się dymem papierosowym, koledzy uciekli ze  śmiechem i nie pociągnięto ich do odpowiedzialności...

sobota, 7 listopada 2015

Recenzja książki - Chata


Najmłodsza córka Mackenziego Allena Phillipsa Missy została porwana podczas rodzinnych wakacji. W opuszczonej chacie, ukrytej na pustkowiach Oregonu, znaleziono ślady wskazujące na to, że została brutalnie zamordowana, ale ciała dziewczynki nie odnaleziono. Cztery lata później pogrążony w Wielkim Smutku Mack dostaje tajemniczy list, najwyraźniej od Boga, a w nim zaproszenie do tej właśnie...
Chata. Książka, która bardzo mną wstrząsnęła. ,,Chata na zawsze zmieni sposób, w jaki myślicie o Bogu" Zgadzam się z tym w 100%. Historia dość brutalnie pokazuje nam, dlaczego Bóg nie może uratować człowieka przed każdym złem czyhającym na niego w życiu. Przedstawia Stwórcę w sposób nieprzewidywalny (no nie wiem czy spodziewalibyście się  murzyńskiej kobiety jako obraz Boga) i zarazem idealnie Go uczłowiecza. Człowieka, który stracił swoją córkę musiał dotknąć ogromny ból i żal do sprawcy. Postanowił go szukać, znaleźć ukochaną córeczkę. Zadawał sobie jedno odwieczne pytanie: Dlaczego Bóg pozwolił na tak wielkie cierpienie? 
Ta książka jest genialna. Akcja jest zadziwiająca i osobiście byłam w wielkim szoku, gdy skończyłam ją czytać. Musiałam sobie to wszystko poukładać... Lektura zupełnie zmienia pogląd i sposób patrzenia na świat. Polecam ją każdemu, a szczególnie osobom, które lubią czytać w długie jesienne wieczory zadziwiające zwroty akcji. :)