poniedziałek, 25 maja 2015

Ej stary, co jest?

Co się stało?
Źle się czujesz?
Chcesz porozmawiać?
Gniewasz się na mnie?
Często słyszymy takie słowa. Ludzie chcą być mili, pomóc, a tak naprawdę pogorszają sytuację. Staramy się być szczęśliwi za wszelką cenę- jednak nie zawsze wychodzi. Jesteśmy smutni, zdołowani i źle się czujemy, ale po prostu nie mamy możliwości zaszyć się gdzieś w pokoju pod kocem z ciepłą herbatą tylko musimy być wśród ludzi. Od razu słyszymy te nurtujące innych pytania. Czy to takie dziwne, że czasem chcemy być sami?

Ja na zdjęciach staram cieszyć się zawsze i raczej mi to wychodzi, bo sama fotografia sprawia mi ogromną radość. Ale gdy jestem smutna wolałabym być sama. W końcu lepiej się położyć, zasnąć i czekać aż minie zły humor, albo iść na spacer. Jest również inna opcja, którą ja wybieram - właśnie zdjęcia. Na chandrę najlepiej robić to, co sprawia ogromną przyjemność.
Jakie macie pomysły na zły humor?

3 komentarze:

  1. ja gdy mam zły humor nie mogę znieść takich pytań i zazwyczaj wybucham złością ;)

    http://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam takie chwile kiedy chcę być sama. Fotografia to zdecydowanie moje ulubione zajęcie! :)
    Poozdrawiaam :)
    http://bajecznyblogagnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominowałam Cię do LBA: modaurodamela.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń