piątek, 29 stycznia 2016

Dlaczego tu jestem?

Dlaczego zaczęłam pisać? To mój pierwszy blog?
Tak na poważnie zaczęłam "tworzyć" w IV klasie szkoły podstawowej. No, zaczęło się od opowiadań, ale od czegoś trzeba, prawda? :) Tak naprawdę miałam już wiele blogów. Zakładane w wieku 8 lat na wtedy jeszcze dosyć popularnym serwisie bloog.pl pierwsze strony zazwyczaj kończyły swój żywot po maksymalnie tygodniu.Pisałam wtedy o tym, co jadłam na śniadanie czy co akurat działo się w stajni.  Ale co z tego? Miałam swoją własną stronę i byłam z tego bardzo dumna. Już wtedy czytałam i podziwiałam osoby z tą pasją. Niestety mam słomiany zapał i wszystko kończy się tak szybko, jak się zaczęło. Teraz jednak było inaczej. Spodobało mi się robienie zdjęć. O dziwo, lubię też na nich być. Wiele frajdy sprawia mi ogarnięcie nowego nagłówka czy po prostu jakieś zmiany graficzne. Zostałam na dłużej...


Dzięki blogu poznałam wiele cudownych osób. Mimo, że nigdy nie widziałyśmy się na żywo, nawet w internecie można znaleźć osoby, które chętnie cię wysłuchają. Często służą pomocą - to jest taka jakby wielka rodzina blogerska. Każdy z nas ma wspólny cel - rozwijać pasje. Miłe komentarze ze strony innych to najlepszy skutek uboczny, jaki mógłby się zdarzyć, robiąc cokolwiek! :D


Mój   świat, moja rutyna. W szarość codziennych dni jest wpleciony plan - na posta, na zdjęcia, czasem zapisuję po prostu swoje przemyślenia....  Przecież życie nie musi być nudne. To właśnie pasja jest czymś, co idealnie ubarwi twoje życie, gwarantuję!

Czy żałuję? Oczywiście, że nie. To tak naprawdę same korzyści. No może oprócz zbyt długiego siedzenia przed komputerem...
Jeśli zastanawiasz się, czy założyć bloga, kanał na yt, fanpage czy cokolwiek innego - zrób to. Może ktoś doceni twój wysiłek - ale na pewno Ty sama uświadomisz sobie, ile pracy w to włożyłaś i ile radości Ci to sprawia.

Co myślisz o działalności w internecie?

2 komentarze:

  1. Ja również czerpię z bloga same korzyści! Nowa pasja, rozwijanie osobowości poprzez nawiązywanie nowych znajomości, utrzymywanie kontaktu z czytelnikami, ja w życiu nie porzuciłabym mojego bloga- jest cząstką mnie, przez ten czas bardzo się do niego przywiązałam. Śliczne zdjęcia. :*
    QUEEN OF MOON♥
    Jeżeli mój blog Ci się spodoba- zaobserwuj.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również mam słomiany zapał, ale teraz powiedziałam sobie, że będę dawać z siebie wszystko by udoskonalać siebie i bloga. Bardzo spodobał mi się Twój post, bo jesteś żywym dowodem na to, że jeśli się chce to się potrafi.

    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń