czwartek, 21 września 2017

,,Czy możemy pomóc?"

 Fotogeniczne mam koty, nie ma co :)  

Dzisiaj napiszę, z czym niedawno się zetknęłam. Pogadajmy o portalach społecznościowych, znowu, teraz nieco inaczej. 
Dla większości z nas internet jest typową odskocznią od świata realnego. Wiele z nas ma znajomych w sieci - sama mam kilka takich osób - z którymi piszemy o wszystkim i o niczym w zasadzie dla zabicia czasu (który teraz totalnie przecieka przez palce!) lub chęci poznania ciekawych, nowych charakterów. W necie możemy znaleźć tysiące  obrazków - zaczynając od memów, kończąc na... 
Ostatnio w czeluściach internetu znalazłam obrazek o treści: Posty ze słowami lub znacznikami, które często wyszukujesz, zachęcają do zachowań, które mogą wyrządzać krzywdę, a nawet prowadzić do śmierci. Jeśli przeżywasz trudne chwile, chcielibyśmy pomóc. Uzyskaj pomoc. Blablablabla ;) Takie info jest m.in. na Ig czy Tumblr. Wiecie, co było niżej? Porady. Na przykład (cytuję) wyjdź na dwór, bądź kreatywny(a), spróbuj ukoić swoje zmysły, po prostu się zrelaksuj. Jasne, słuchanie ulubionej muzyki, gotowanie, spacer, długa kąpiel, rysowanie czy zapisywanie swoich odczuć może pomóc, ale... Myślicie, że jeżeli ktoś serio potrzebuje pomocy, nie próbował zająć swojego czasu? Bo dla mnie brzmi to trochę jak: ,,cierpię na schizofrenię, widzę ciemne postacie, mam myśli samobójcze" - ,,idź pobiegać i postaraj się o tym nie myśleć" - ,,tak, to złoty środek, już mi lepiej!!" 
Ludzie, niby jak miałoby to działać? Widzę, że zdarza nam się przesadzać z zaufaniem do internetu i wyszukiwaniem różnych informacji... Z biegiem czasu zauważyłam również, że mój wcześniejszy post ,,Jak szybko i skutecznie popełnić samobójstwo?" jest bezwartościowy. Chyba po prostu potrzebowałam czasu, żeby do tego dorosnąć i zrozumieć. Internet, choćby obiecywali Ci tutaj złote góry, nie pomoże tak, jak może pomóc rzeczywistość. To tam musisz stawiać czoła swoim problemom. Rozmawianie jest dużo trudniejsze niż pisanie, ale lepiej jest rozmawiać. Taka jest prawda...


Chyba jest w porządku
 Jak kiedyś 
Kiedy pisaliśmy krwią 
Że od końców naszych stóp 
Po końce naszych dłoni 
Do końca świata, aż po grób
 Że jakby coś,jakby coś to nic, to nic




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz